poniedziałek, 12 października 2015

Świat w kolorze nie taki kolorowy.

Pierwszy post nie zobowiązuje mnie do przedstawiania się, omawiania etc. Wszystko wyjdzie w praniu, a ja przynajmniej zaoszczędzę czasu na zastanawianiu się co właściwie ciekawego mógłbym o sobie tutaj wspomnieć.
WSZYSTKIE TE PRZEDZIWNE KREATURY MAJĄ SWOJĄ NAZWĘ - "ZEPSS'Y",
nie pytajcie dlaczego, bo jeszcze sam nie wiem.
Dlaczego taki temat?
Otóż mam problem z nadawaniem koloru moim pracom. W ostatnich dniach udało mi się jakieś tam dwa egzemplarze nabazgrać  i w obu przypadkach jestem zgodny, że szkic wygląda lepiej niż efekt końcowy. Mogę się mylić, ale to tylko moja opinia.
 W przypadku tej pracy szkic>rysunki rodem ze szkolnych lekcji>efekt końcowy, ale powtarzam to tylko moja własna opinia.


W tym przypadku wydaje mi się, że nadanie koloru wyszło odrobinę lepiej, ale to pewnie przez to, że pozostałem przy bardziej stonowanych barwach (tak to się mówi? nie mam pojęcia, nie jestem kobietą).

Zastanawiam się czy kolorowanie jedynie pojedynczych elementów, tak jak to było w przypadku drugiego rysunku, nie jest czymś co mogło by się sprawdzić przy moich zepssach. Temat do zastanowienia, bądź sprawdzenia już w najbliższym czasie. 

Wydaje mi się, że to by było na tyle dzisiaj. Póki co będę jeszcze sprawdzał formę moich wpisów, wszystko jest jeszcze w bardzo wczesnej fazie alpha, a niestety brak umiejętności tworzenia własnego template'a też mnie w jakiś sposób ogranicza.
Czekam na propozycje, jakikolwiek odzew. Enjoy!

2 komentarze: